Już powoli rozpoczyna się sezon na lody. Może jeszcze pogoda nie odpowiednia, ale nic nie szkodzi, aby zaprezentować Wam pyszne lody.
Z mojej strony to już druga propozycja. Pierwszy był
rożek, a teraz gałki i do tego wafelki. Bo jak inaczej można byłoby je zjeść?
Smaków jest pięć, więc każdy może wybrać ten ulubiony:
oraz wszystkie dumnie prezentujące się w wafelkach:
Smacznego!
Pozdrawiam
Paulyntolyna